Na bananowej giełdzie wszystko jest możliwe. Stalprofil pomimo dwóch słabych kwartałów wrócił na szczyty.
A co do zbrojeniówki to fakty są takie, że wojna będzie trwała raczej długo. Kontrofensywa nie przynosi efektów. Rosja od dawna weszła w wojenny tryb produkcji stali . Ukraina od niedawna. Produkcja stali w Ukrainie spada, spadł eksport, a większość produkcji idzie na zbrojenia. Przed kilkoma dniami poszło info o maksymalnym wykorzystaniu wszystkich gałęzi przemysłu ukraińskiego zarówno państwowego, jak i prywatnego do produkcji amunicji. Ukraina potrzebuje jej mega dużo.
Już pisali o tym także w Polsce, nie jest to sprawa nowa, że Polska może na tym dużo zyskać.
Polska będzie się zbroić, bo widzi, że wojna w Ukrainie może przybrać niekorzystny kierunek. Nie będzie tak łatwo Ukrainie ją wygrać.
Inna sprawa to kredyt 2% i ruch w mieszkaniówce. Nie ma on jeszcze dużego wpływu na stal, ale jeżeli ktoś siedzi w branży deweloperskiej to wie, że spółki zbierają mnóstwo kasy, czy przez emisje akcji, obligacji itp, aby ruszyć z inwestycjami bo niedługo mieszkań na rynku zabraknie, a poza tym małe mieszkania są już bardzo drogie.
Tak więc są jakieś perspektywy, ale czy one będą miały wpływ na cenę akcji?