Kwota zgodna z umową, czyli opłacaniem w ratach najpierw kosztów, a potem samego urządzenia - niby na waciki, ale powinno wystarczyć chociaż na wynajęcie ciężarówki, żeby jakoś im to zawieźć :) Super, dawno nikt spółce nie zaoferował żadnych pieniędzy, nawet takich, poza nami-akcjonariuszami-frajerami...