Gdyby, jak mówisz, było tylu chętnych do zakupu po obecnej cenie to osoby, które obejmowały akcje serii D i E po 10 groszy, już dawno sprzedałyby te akcje na podstawie umów cywilno-prawnych. Milion akcji brane po 10 gr warte kiedyś 100 tys. zł. teraz warte jest ponad 6 mln zł. Mają tu kosmiczny zysk i tylko można zastanawiać się na jakim poziomie ustawi się tak duży popyt, żeby ten nawał podaży odebrać. Ostatnia taka podaż, gdy Pan Błasik sprzedawał ze swojego pakietu przez rynek około 1 mln akcji zbiła kurs do 5 zł. Wtedy po stronie sprzedaży po coraz niższej cenie pojawialy sie zlecenia o wolumenie 50 tys. sztuk. Dobiero w przedziale 5,50-5,00 ktoś równie dużymi zleceniami kupna sciągał tą podaż. Dzisiaj spółka jest juz po kilku kolejnych przejęciach co zwiększa jej wartos, ale nie jest wykluczone, że będzie jeszcze okazja dokupić akcji znowu poniżej 6 zł. Zobaczymy jak GPW wyznaczy pierwszy dzień notowań dla tych serrii. Pozdr.