Najszybciej podsumował to prezes Dadelo. 50 mln to max dofinansowanie do 20 tysięcy sztuk. To może rozwiązanie dla Warszawy ale na pewno nie dla całej polski. Sprzedaż rowerów elektrycznych rocznie w Polsce to powyżej 100 tyś sztuk już teraz. Jeśli doliczyć do tego zwiększone zainteresowanie ze strony potencjalnych beneficjentów to kasa na ten program skończy się już w styczniu.