Wiecie co, Szanowni akcjonariusze, oni jak wchodzili na giełdę w 2007 r. to mieli ok. 9500 akcji a teraz mają ponad 21 000 000 - i jeszcze chcą nowej emisji! Myślę, że jak im się uda "jakąś fatamorganę" wymyślić (może coś dla wojska) to bez trudu wyciągną akcję na kilka/kilkanaście a może nawet kilkadziesiąt złotych za sztukę. wiecie ile wtedy zarobią - kręcąc "bicz z piasku"? Mają chłopaki "kiepeły", że tylko pozazdrościć!!!