No dobrałem jeszcze po 72,90 i przed chwilą po 71,7. Dają to trzeba brać. Przyznam się że na samym początku prognozowałem spadek w okolice 70 (post sprzed około miesiąca) ale jakoś niestety sam zwątpilem w swoje szacunki i zacząłem zbierać wyżej. Mam już tyle że jak teraz pójdzie do góry to się nie obrażę :) a jak nie to się coś jeszcze delikatnie dokupi.