Ja? Proszę. Nie kombinuję. Mam 2 spółki. Słownie: dwie. I twardą walutę. Jej najwięcej. Wziąłem sobie do serca radę Buffeta, aby ograniczyć się na początku przygody giełdowej do trzech spółek max. Ja nie robię zakładów loteryjnych. Zadowolona z odpowiedzi?