Hans, wyluzuj. Tyle razy coś już nie odpalalo, ze lepiej spokojnie poczekać niż 31 stycznia przeżyć kolejne rozczarowanie. Ja stawiam, ze Zarząd ponownie przełoży termin. Choć czasami lepiej poczekać kilka miesięcy na dobra umowę bo na koniec dnia wszyscy chcą zobaczyć zyski, a nie tylko jeden dobry komunikat. W końcu kiedyś ta umowę podpiszą i mam nadzieje, ze to będzie punkt zwrotny w historii Mir.