Cześć Wers. CDR trzymam. Kusiło mnie, żeby dokupić i obniżyć średnią, ale ostatecznie dobrałem trochę Carbon-a po 51 jakieś czas temu. Na drugim koncie do skalpowania udało mi się trochę złotówek wyciągnąć m.in. z CDR, CLC i kilku innych. Teraz może będzie więcej czasu, to prześledzę kilka spółek. W coś może wejdę. Widziałem, że DataWalk miał ładny wystrzał, ale teraz pewnie znowu zjazd do bazy.
Lotos sprzedany, zarobione. Kupowałem poniżej 52. Jak ładnie spadnie, to może znowu się skuszę.
Tak więc z CDR jak kiedyś pisałeś - chyba zostałem w tym przypadku inwestorem :).
Patrzę też na rynek. Trochę straszą, że spadki przed nami. Mnie martwi budowlanka oraz kredyty. To wszystko zbyt ostro się kreci. Stopy procentowe nadal niskie. Jak zacznie to wracać do czasów przed Covidem, to raty pójdą w górę. Już teraz mam wrażenie, że część ludzi bierze kredyt pod korek, bo nie ma innego wyjścia. Materiały drogie, budowa czy wykończenie mieszkania sporo kosztuje. Zobaczymy....