Nie no - w XXI wieku po co komu sprzedaż przez internet.
Nie wiem też co mogą doceniać klienci w "polityce cenowej" - chyba to, że Grodno musi sprzedawać najtaniej bo nie ma żadnych innych argumentów dla klientów.
A elastyczność to widać szczególnie na rachunku bankowym - debet naciągnięty jak guma w majtach...