Nie ma konfliktu w Zarządzie, jeśli już to w głównym akcjonariacie.
Pat na 50% akcji - Bafago zablokowane przez podział 50/50 Olewska i Żołędowski.
Liczą się tylko pozostałe akcje.
Żołędowski ma kontrolę, bo ma swoje te ponad 6% i 10% brata syna czy innego słupa z rodziny. Pozostałe 34%? Olewska i Kopiczyński osobiście mają ok. 10%, resztę mają drobni lub jakieś inne słupy.
Tu się naprawdę trzeba zorganizować, pojawić na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy i pozbawić władzy obecnego Prezesa, a przywrócić Olewską. Już ostatnio Prezes nie przeforsował swojego pierwotnego planu, bo zabrakło głosów na przegłosowanie skupu akcji, które miałyby potem z powrotem być rozdane swojakom.
Organizujmy się.
Przy tylu tysiącach wirtualnej straty już mi chyba parę stów na dojazd do W-wy następnym razem nie zrobi, a nuż coś to da.