mysle ze mozna zaryzykowac na odbicie w okolicach zlotowki 1 zl zwykle bywa wsparciem psychicznym chyba ze po drodze bedzie jakas dobra wiadomosc ale nie wiem jaka by to miala byc moze o nie wplaceniu zaliczek chociaz obiektywnie to bez znaczenia ale wielu leszczy znowu moze uznac ze to dobra wiadomosc jak nie to mysle ze do konca stycznia zlotowka bedzie i w jej okolicach moze troche kupie ale generalnie moim zdaniem to bankrut a te aktywa jak przyjdzie co do czego to ponizej 0.5 ksiegowej da sie moze sprzedac i na zobowiazania nawet nie straczy a co dopiero dla akcjonariuszy