Kwestia wezwań też nie jest za prostą dla wzywających. Jeśli chcieliby ściągnąć spółkę z giełdy musieliby skupić ponad 95% aby na resztę zrobić przymusowy wykup. Obecnie ff oficjalnie to 15%. Jeśli Pan Nowak chce odkupić akcję od któregoś funduszu i przekroczyć 66% wówczas musi ogłosić wezwanie. Jeżeli nie chciałby kupować z rynku może dlatego nie chce aby ktokolwiek odpowiedział? Reasumujac nie widzę oczywistego powodu do zabijania pod łatwe wezwanie.