ja mam dużo akcji /pomimo że się skracałem po 35/ więc nie zostanę na żadnym peronie
kibicuję spółce, mam nadzieję że będzie się rozwijać choć ostatni raport okresowy to był kubeł zimnej wody, dlatego w najbliższych kwartałach jestem raczej pesymistą i nie wierzę we wzrost kursu, bo nie ma do tego przesłanek
w żadne spekuły też nie wierzę więc jesteśmy sami a wy jesteście tylko dobrzy w ględzeniu i paplaninie o 1 zł itp.
to jak chcecie żeby rosło? 
już nawet przygłupi michał - miszcz at, zrozumiał że tu jest i będzie kiszka