Spółka ma wszelkie fundamentalne przesłanki do tego, żeby rosnąć. Przy obecnej cenie C/Z to ok. 4,9 (za 2016) lub 4,7 (jeśli wziąć zysk za ostatnie 4 kwartały). Przy wzroście do 30 zł wskaźnik ten niewiele przekroczyłby 8, czyli też byłby niski.
Spółka nie ma problemów, jest płynna, funkcjonuje dobrze i się rozwija. Pytanie tylko, ilu jest zniecierpliwionych, którzy będą wywalać akcje po niższych cenach, co może zahamować wzrost. Ja tak nie przebieram nogami za szybkimi wzrostami, jakby spadło to bym jeszcze więcej dokupił, powinna być znów dywidenda, a z czasem musi wzrosnąć, jeśli spółka będzie szła do przodu tak jak dotąd.
Cena 70 zł to może jeszcze nie teraz, ale jak podwoją zysk, co jest możliwe w perspektywie 2 lat, to jak najbardziej będzie to cena adekwatna.