Jeszcze kur nie zapiał na Twoje zwycięstwo! Kolejny dzień kurs jarzy się wesoło płonącą czerwoną świecą przybliżając pociag do peronu nr 16. A Elwirka już przebiera nóżkami na peronie i oblizuje się na samą myśl, jak szuflami będzie ładowała świeżutkie akcyjki po przecenie pod sam korek! A pan Ciekawski będzie zagryzał wargi z zazdrości, żem szczwana jak ta polna lisica, co kupiła w promocji!