nie wiem skad cie kojarze, ale pewnie na jakiejs spolce sie spotalismy ......
nawiazujac do postu: nie ma znaczenia od kiedy sie jest na rynku, ja jestem od 2000r.
juz nie raz widzialem miszczow tu na forum ktorzy pisali od kiedy to oni sa na rynku
a potracili majatki, znam nawet niektorych osobiscie ..........)
nasz banan to szulernia a nie inwestowanie, kilka m-cy he...
to zapytaj tych co trzymaja akcje kupione w 2007 roku czy odrobili straty
przeciez to kilkanascie m-cy
jezeli masz troche pojecia to posty prowokujace na znizszke lub wzrosty
tez maja znaczenie w sensie wybadania (psychologii tłumu ) szczegolnie przy malych obrotach ... , zreszyta co ja wam bede tu farmazony pisal .....
rowniez zycze samych zyskow...)