Dokładnie. Jak na bankruta, to spółka ma się nieźle. Jasne, dochodów nie ma, bo wojna i brak wprowadzenia projektów. Ale nie wiem czemu, nie obawiam się jakoś o finanse. Kilka milionów w scope, kilka w Orphee. Jeżeli dostają dotację na projekty rzadowe, to nie zalegają z opłatami, zusami, czy podatkami, bo to podstawa rozpatrzenia takich wniosków. Jasne, są teraz hurtownią, ale pracują nad projekami, które jakieś szanse mają. Mała iskra, podpisanie umowy produkcji maszyn spowodują strzał w górę. Szczególnie przy tej cenie. Jeśli się nie uda, będzie coraz gorzej. Ale ten atak trolli w ostatnim tygodniu podniósł mnie na duchu