Nie opowiadaj andronów człowieku i nie mieszaj tym biednym ludziom w głowach. Jak potulnie pozwolą na wycofanie firmy z giełdy to dopiero się sp...lą na glebę z całą gałęzią. Poza giełdą ten łajdak i jego żona będą mogli z nimi zrobić absolutnie wszystko. Dlatego ich jedyna szansa to się zorganizować, zebrać 10% i solidarnie niedopuszczać do wycofania i przymusowego wykupu. Dopiero wtedy ta para łajdaków będzie MUSIAŁA stanąć na głowie, żeby zapłacić im naprawdę godziwą cenę.