Myślę że to kwestia tego miesiąca.
A co do faktu że to się tak wlecze, sam szefuję oddziałowi banku i wiem że takie tematy jak już jakiś bank podejmie to trwają sakramencko długo, bo kwota niemała a po drugie są działki z nieuregulowanym KW, z informacji wynika że niektóre będą eksploatowane na podstawie dzierżawy (zgody) bo wchodzą w skład żwirowni a nie można ich póki co kupić.
Poza tym np w naszym banku w ogóle taki temat by nie przeszedł, bo jest nietypowy i nie wchodzimy w coś o czym nie mamy bladego pojęcia, a kredyt miałby być oparty o biznes plan a nie o zastaw. Tutaj wprawdzie będzie hipoteka, ale banki patrzą na tzw rynek wtórny przedmiotu zastawu, a powiedzmy sobie szczerze, jeśli temat by się rozjechał (a to kluczowe założenie banku) to żwirownia o tej powierzchni jest trudno zbywalna i bank zostaje na lodzie..
W myśl powiedzenia: masz mały kredyt i nie spłacasz- masz problem, masz duży kredyt i nie spłacasz - to bank ma problem... :-)