poszlo od h.... milionow akcji ,teraz pytanie kto to ma odkupic.mali sobie skrobia rzepke na groszowkach i stopniowo traca.Skad ma isc na rynek ta kasa,skąd pytam ,jak maja sie zaczac wzrosty.Ta gielda przypomina taka beczke stechlej wody w ktorej kazdy miesza lycha ale tej wody od mieszania nie przybuywa wcale, ona sie wylewa.To nie sa lata 2000-2011 ,zupelnie inny slaby etap