Prezes opowiadał ładnie, ale nic się nie sprawdzało. Teraz schodzimy na ziemię. Najgorsze mamy za nami, jutro z rana szok, ale myślę, że najbliższe dni zmienią już na stałe kierunek kursu. Oczywiście dużo zależy od tego kto zostanie nowym prezesem i co powie o stanie CS2, ale jestem dobrej myśli.