kup sobie osobowość... za głupotę trzeba płacić.. zwykle życiem, albo organami.. ludzie którzy topią się w kredytach zwykle w krytycznej sytuacji inteligencją większą się nie wykażą jak to zmienić.i co gorsza pomoc innego też potrafią w jeszcze większy dług przekształcić.. Zostaje zrobić rachunek sumienia i przerwać tę drogę do nikąd czy swoistego niewolnictwa.. bo skoro niewolnictwo próbujesz ratować zwiększaniem uczucia niewolnictwa to tacy ludzie z punktu wyjścia skazani są na porażkę z której mały procent jest się w stanie podnieść.. Zmień drogę... teraz żadna już prawdopodobnie nie będzie bez ran, ale albo opuścisz strefę komfortu albo będziesz trwał w bagnie i co gorsza jeszcze rodzina jak ją masz.. Porzuć obecne przyzwyczajenia.. wyjdź poza swoją strefę komfortu.. zakasaj rękawy upuść potu i krwi.. nie szukaj tu złotej rady..