DLC będzie raczej po 200. Współczynnik konwersji założyłbym na poziomie 1/3 (w horyzoncie czasowym roku), chociaż stare konsole mogą to zaniżyć. Jak dodatek będzie dobry, to sprzedaż podstawki też się w końcu rozkręci. Obstawiałbym min 5 mln kopii DLC w tym roku (o ile się oczywiście w tym roku ukaże).
Na co się to przełoży? Wyniki roczne z zyskiem netto rzędu 1 mld w tym roku i 0,5 mld w kolejnym (czyli kolejny rekordowy wynik bez wydania gry). W 2025 możliwe już rozpoczęcie działań promocyjnych pod kolejne gry.
A wniosek z tego i tak jest taki, że do póki shorty nie wyjdą/"zostaną wyrzucone", to wzrosty będą zasypywane. Skup akcji na potrzeby programu motywacyjnego mógłby w krótkim czasie wywindować kurs w okolice 200.