Może tak, może nie.
Jeśli odchodzą od obrotu gratami i licencjami (a to rzeczywiście najmocniej się kręci w Q4CY) to na projekty usługowe (zwłaszcza szacowane) sezonowość nie ma już tak dużego znaczenia. Oczywiście jest, ale wykręcenie w ich Q1 28% rocznej sprzedaży i 32% planowanego zysku z działalności operacyjnej nie wygląda zaporowo.
Jeśli tylko dogadają się z wierzycielami to na dziś nie mam podstaw, aby im nie wierzyć.
Jak dadzą ciała w swoich obietnicach to zmienię zdanie, puki co nie widzę dramatu.