Został wybity dołek z marca 2020 roku bez żadnej reakcji.
Poniżej nie ma żadnej strefy, jest tylko odchłań. Nikt nie ma powodu żeby bronić kursu bo nikt nie ma zamiaru wydać pieniędzy na akcje, których wartość księgowa może okazać się na koniec roku 70% niższa od dzisiaj.
Tu wszystko wisi na wynikach badań, których już nie da się przeciągać w nieskończoność bo dotacji nie ma, dzięki którym można było się bujać. Nadszedł czas w końcu na sprawdzam. Jak widać po kursie jak to mówi Trump - nie mają mocnych kart.