Od WZA to nikt nic nie wie na 100% i to jest powód dlaczego kurs spółki zaliczył taką zwałę. Zakładając pozytywny scenariusz, że prezes nie zamierza zdefraudować majątku spółki można przypuszczać, iż zysk z ubiegłego roku zostanie, a właściwie został wykorzystany na zatowarowanie w złoto. Obracanie własną kasą nic nie kosztuje w przeciwieństwie do linii kredytowych. To jest mój pogląd na sytuację, ale czy jest właściwy to być może przekonamy się po analizie raportu za IIQ.