Ujawniona płynność się poprawiła w Enerdze. Czasem można było sprzedać 80K akcji po 14.xx a i po 15.xx można było upłynnić kilka tysięcy. Im wyżej tym ujawniona płynność większa. Na wyższych poziomach mniej się boją, że ktoś wejdzie w akcje? Może teraz chodzi o to żeby zachęcić do wyjścia z akcji tych, którzy mają około 100K akcji? Naiwność. Tak czy owak ta ujawniona płynność już jest zbliżona do Enei. Zbyt mała żeby weszli niepożądani ludzie z dużym kapitałem ale wystarczająca by oddawać po 100K akcji? Ciekawie Esaliens kombinuje z Fąfarą.