w punkt yeti w punkt
ja dopiero zaczynam rozumiec jaki tutaj poziom inwestycyjny siedzi
niecierpliwe studenciaki z głodem szybkiego zarobku
Wszystko co rozsądne i merytoryczne będą negatywnie opiniować, bo to wielcy znawcy, na giełdzie w końcu od roku, dwóch już są a co niektórzy nawet w gry grają...
smutne, ale od Twojego komentarza juz minus 60% a po wywiadzie z prezesem, no cóż mowa ciała dała jasno do zrozumienia, że jest klapa i nie zanosi się na szybką poprawę - nie trzeba być po psychologii aby zrozumieć, że może tam więcej trupów siedzieć.