Bardziej może zastanawiać fakt, że był moment, gdy "Altus" redukował swoją pozycję (gdy akcje były w okolicy 4) i odkupił ją niżej i czy Jarski w tym czasie nie kupował pakietów ogłaszając je jako własne, żeby nagonić leszcza. Nie wiadomo przez to właściwie jaka jest obecna średnia cena zakupu akcji przez pana prezesa, bo "Altus" sobie trejdował :)