ma ktoś jakieś pomysły na ten dziwny handel: zawsze spread ok 5%
zawsze górka, potem mocno w dół, górka...czort wie co jeszcze?
określone przedziały czasowe i te cholerne przyczepiające się zlecenia, szczególnie na fixingach
i te męczące, codzienne - 5%, oczywiście: na szczęście przejściowe
sztucznie, to jakoś wygląda, niby fajna i niedroga spółka i ...no właśnie: jakieś pomysły?
może, tak wygląda akumulacja jakiegoś większego podmiotu, a może jednak oficjalny animator spółki( jeśli taki jest) i jakieś przerzutki pomiędzy kontami?
ps. swoją drogą: bardzo ciekawy design tego parku dla którego pli robiło projekt wirtualnego legendarnego wozu:
https://www.ferrariworldabudhabi.com/en/park-overview