Rozumiem nagonke na spadki jak ma gdzie spadac a w tym przypadku to jakas paranoja. Rozumiem ze albo prywatnie Stanislawski jest twoim wrogiem albo grubo tu umoczyles i forum to twoje ostatnie pole do popisu.
Ale takich znawcow i dobrych wujkow doradcow to na kazdej spolce pelno - sypac po 1 gr w dolku bo to smiec, kupowac presto po2,50 bo bedzie 10zl i to cudowna spolka. (Presto dla przykladu:)