Re: Ditix jak kura

Jeżeli ktoś kupiłby 5 mln akcji to zostałby wydany komunikat o zmianie posiadania, ponieważ tutaj 5 mln akcji to ponad 31% udziałów (bez względu na to czy to ktoś nowy, czy któryś z obecnych dużych inwestorów). W związku z tym nie sądzę, że jest tu jakiś tajemniczy inwestor (jest jeszcze opcja, że ów inwestor porozdzielał akcje po "słupach", więc żaden próg nie został przekroczony, ale to mało prawdopodobne w przypadku takiej małej spółki - nikt by się w to nie bawił).
Co do raportu to jeszcze zdecydowanie za wcześnie na zyski. Firma ma obecnie wydaną jedną grę, która w ciągu 3 tygodni od wydania została pobrana zaledwie nieco ponad 1000 razy (choć jest darmowa) i posiada tylko 23 "recenzje" użytkowników (należy zaznaczyć, że przyzwoite - średnia ocen 4,2/5). Jest to produkt niszowy, który na pewno nie pozwoli zarobić spółce, ale wiadomo - od czegoś trzeba zacząć. Pozostałe dwie gry to, które są w przygotowaniu, to wielkie niewiadome. Na ich temat nie ma prawie żadnych informacji nawet na stronie Ditix Games.
Skoro za III kwartał firma wygenerowała stratę, to o ile nie zarobiła na działalności związanej z odzyskiwaniem należności pieniężnych (a w poprzednich okresach spółce w tym segmencie wiodło się różnie, jednak bez znaczących sukcesów), strata będzie również za kwartał IV. Raport roczny może skończyć się sporym (jak na wielkość tej spółki) minusem, co dla niektórych drobnych inwestorów może być takim szokiem, że wystawią zlecenia na sprzedaż PKC bez chwili namysłu, co - w związku z brakiem argumentów za kupnem akcji (przynajmniej na obecną chwilę) - przyczyni się do dalszego spadku cen tych akcji. Regularna wyprzedaż akcji przez dużych inwestorów, o czym informowani jesteśmy co rusz w nowych komunikatach, może być również odczytana przez rynek jako brak wiary w spółkę osób pełniących obowiązki zarządcze bądź będących blisko osób decyzyjnych, co przekłada się dodatkowo na zmniejszenie popytu na "papier". W mojej subiektywnej opinii po raporcie będzie taniej. Znaaaaaacznie taniej niż obecnie. Chyba, że spółka nas czymś zaskoczy ;)