Nachrzanili ludziom głupot o tym Brasterze, że to jakiś wielki wynalazek, a ten Braster może zbankrutować, wówczas pociągnąłby ze sobą także DGA. Teraz info o sprzedaży udziałów i większość wywaliła resztki akcji. Ja trzymam, bo szajs kupić za 750 tys. to i ja mogę, nie trzeba tu wielkich milionerów. Zaraz kupią jakąś spółkę z o.o. produkującą krem na raka skóry i zabawa zacznie się od nowa. Pozdrawiam akcjonariuszy.