Co gamonie wam tylko zostało pisanie na forum, widzę, że zazdrość was zżera, ale rozumiem ten ból. Czy kupiłem na dołku, nie , czy sprzedałem na górce, nie, bo gdyby tak mi się udało to byłbym faktycznie mistrzem świata. Pozdrowionka i nie mam do was żalu że się ze mnie śmiejecie, jakoś się musicie dowartościować.