Na razie mamy betonowy marazm. Nikt tego nie ruszy bez jakiejkolwiek informacji ze strony spółki. Niżej raczej nie pójdzie, bo jesteśmy tuż nad ceną emisyjną. Wyżej może pójść jeżeli wyjaśni się kwestia PP oraz albo potwierdzą, że koparka wjechała na plac budowy w Zalewie albo przedstawią konkretne działania z tymi ładowarkami.
Na razie kurs trzymany za mordę i bez wyraźnego sygnału ze spółki nadal będziemy poruszać się na obecnych poziomach.