Swoje opinie przedkładałem do wiadomości dla wszystkich uczestników Forum-kto chciał to korzystał,kto nie chciał ,to je odrzucał jako makulaturę . Ale wydaje mi się ,że byłem osobą ,która w miarę swoich doświadczeń giełdowych i racji wieku ,podejmowała próbę komentowania wydarzeń na Spółce-DEPEND.Komentowałem ze swojego punktu widzenia.Czy to jednak była syzyfowa praca ?????Dlatego na pewien czas będę tylko obserwatorem i czytelnikiem WASZYCH POSTÓW.DO WIDZENIA-
Martin EWP.