Ja będę chciał kupić. Nie wiem czy rozumiesz co napisałem. Ale to, że nie chce ją nikt kupić jest zaletą nie wadą. Będzie po 13 to zbieraj po 13. Kiedyś ją rynek zauważy. Pewnie jesteś z tych po 32, dlatego ją nazywasz śmieciem. Lepiej nazywać spółkę śmieciem, niż przyznać się do błędu, że się kupiło po za wysokiej cenie. Tak jak pewnie większość osób co wisi tutaj na hakach. Trzymacie w portfelu spółkę której mieć nie chcecie, a nie macie jaj na zrealizowanie straty. Czyli wiara we wzrost jest.