Więc całkiem możliwe że ktoś się z kimś dogadał i zbiera żeby akcje zablokować zdjęcie z giełdy albo przynajmniej wpłynąć tym samym na podniesienie znacząco ceny. Myślę że to właśnie te osoby zadecydują o losach swissmedu jak dostaną satysfakcjonująca cenę to oddadzą to co teraz.zbieraja oczywiście w kilka osób ktore się nie znają bo jedna by przekroczyła 5%