Jasne. Tylko chyba już nikt, no prawie nikt nie spodziewa się konkretnych decyzji po szczycie na Alasce.
Jeśli będzie niespodzianka, pozytywna niespodzianka będzie plus.
Brak konkretów nie przyniesie minusa.
Już dziś kurs naszej Ukrainki pokazuje że rynek nie oczekuje przełomu dyplomatycznego i boju się konsekwencji przełomu na froncie.
@mario idziemy powoli ale na północ.