cześć Fifarafa, jestem na tym forum od dawna kiedyś miałem akcje dziś oczywiście nie.
nie chce mi się wchodzić w pyskówki - nie lubię. ostatnio wyrastasz na największego obrońce dependa na tym forum dlatego do Ciebie kieruję pytanie. jak się czujesz jako akcjonariusz spółki gdy do RN powoływani są ludzie z takimi kwalifikacjami jak rodzina prezesa (prezesabezakcji). ? jakie jest przygotowanie tej pani do nadzorowania działań zarządu spółki która ma zarządzać nieruchomościami o wartości 200 mln$ ? przepraszam ale dla mnie to kpina.
pozdrawiam