Wabik, jesteś utopiony jak większość z nas. Można liczyć na odbicie. Wtedy będą prześcigać się na kupowaniu po coraz wyższych cenach. Cała sprawa, żeby za szybko nie wyskoczyć, bo można tylko patrzeć na uciakający pociąg. Teraz to chyba tzw. udeptywanie dna.