nie WIG... ale sytuacja ekonomiczna na świecie...
kolejne bankructwa państw Starego Kontynentu i słabość Ameryki...
zachowanie giełd, w tym GPW i jej głównych indeksów jest wynikową...
spadki WIGów wywołane są wycofywaniem się z rynku akcji podmiotów instytucjonalnych (fundusze emerytalne, lokacyjne), banki, corporate treasurers(w rozumieniu zarządzania środkami pieniężnymi firm)... po prostu PANIC :)
a na to... NIE MA MOCNYCH :)
działnia firm typu PBF nagle nie uległy zmianie, ona jak i wiele jej podobnych funkcjonuje swoim rytmem... realizuje założenia strategii z 2009 r...
sam fakt, że te oddziały powstają... bardzo dobrze... ludzie potrzebują gotówki, zwłaszcza w kryzysie... jak mają pozaciągane kredyty np. w dużych bankach (pomijam czy we franku czy w PLN) a przypili, to albo konsolidacyjny albo szukanie innych rozwiązań... i wtedy takim rozwiązaniem może stać się np. mały lokalny bank z Pipidówka Górnego... a ten mamy tuż za rogiem...
zmieniły się uwarunkowania zewnętrzne...i trudno oczekiwać gwałtownej poprawy sytuacji w nadchodzących miesiącach...
pozdr