Nie znam tych panów, tak że osobiście mnie nie interesuje, czy będą siedzieć, czy nie. Ich zachowanie świadczy o tym, że akcjonariusze też ich nie inwestują. Kursem tez nie są zainteresowani, a i bez nich spółka będzie się dalej rozwijała i sobie radziła, ponieważ w takich spółkach ludzie, którzy są na niżych stanowiskach są bardziej odpowiedzialni niż prezesi. Nie zauważyłem jakoś ich wkładu w rozwój no może poza kosmiczną wycena IB. Może i było by lepiej, gdyby posiedzieli, ale to już zależy od sądu, a nie od wpisów na forum. Ostanie trzy wczorajsze transakcje pokazują, że zabawa trawa dalej i żadne zgłoszenia do KNF nic pewnie i dadzą. Miłego weekendu.