mogliby wycenic stara pralke i wymienic ja na 1000 akcji po 1,6. pewnie. juz nie takie rzeczy swiat gieldowy widzial.
tylko na tej spolce pytanie jest po co. tutaj nie ma plynnosci. jak tylko ktos bedzie chcial w lewo sypnac to leci to w przepasc.
tak wiec zarzad ma tu marne pole manewru - musza zaczac zarabiac i juz. a jesli mieliby zastrzyk gotowki w formie akcji po 1,6 - mysle, ze to dla nich na dzisiaj super info. nikt nie chce rozwodnienia, ale zdecydowanie to lepsze niz trwac w marazmie