Kusy, znam Twoją strategię. Ja jednak obawiam się tutaj jakichś przekrętów. Ponoć nie uśrednia się, jeśli nie zamierzało się tego robić od samego początku. I coś w tym jest. Na początku byłem mniej stratny, niż po uśrednieniu po kilku latach. Tym bardziej nie będę już więcej uśredniał ani dokupował w opisany przez Ciebie sposób więcej tego badziewia.