Jak na razie nie przebieram się. Apelowałem o spokój, i dalej o to apeluję, ale nie mogę nikomu zakazać rozdawać własne akcje. Robią to ludzie albo bardzo niecierpliwi, albo spekulanci. Firma ma dwa kanały telewizyjne, z których jeden ma bardzo obiecujące perspektywy, firma jest znanym od ćwierćwiecza producentem telewizyjnym z własnym zapleczem itd itp. I gdyby pomnożyć ilość akcji przez dzisiejszą cenę, wyjdzie na to że firma jest warta 10 milionów złotych. To gigantyczny absurd. Ale cóż, jeżelio ktoś chce rozdawać swoje akcje. Bardzo proszę.