W przypadku milczenia Zarządu zasadne są pytania, o co tutaj chodzi, do Rady Nadzorczej spółki. Goście z RN biorą kasę również za nadzór nad Zarządem. Chyba, że te osoby rownież, jak to się mówi, dzialają w zmowie i w porozumieniu. Zarządzajacy spółką pokazali inną twarz. Nie spodziewalem się. Nie po tych nazwiskach. Nauczka na przyszłość. W biznesie nie ma ludzi przyzwoitych. Pozdr.