Siedzę na Introlu od września (6,05 zakup). Sądzę, że firma ma tylko perspektywy wzrostu, czekam na przejęcie innej firmy o której kolega wyżej napisał, potem będę pewnie trzymał papier do ogłoszenia raportu za 2010 rok. Jeśli kurs przekroczy 10 zł to sprzedam akcje, z kolei jeśli będzie wiadomość o dywidendzie to trzymam akcję przez kilka lat.
Spółka nie zjedzie na dół, tutaj nie ma sypaczy. Transakcje na tej spółce są bardzo niskie, a nikt z drobnych nie będzie chciał stracić kasy sprzedając poniżej 6 zł, ostrego zjazdu w dół być nie może.