mnie zachęca spadek cen, nie wiem jak jest z resztą, bo psychologia tłumu jest o wiele bardziej skomplikowana niż tylko "owczy pęd"... Poza tym przecież nie ma żadnego tłumu, tylko jeden grubas który sam dla siebie ustawia na wszystkim kursy, sprzedaje sam sobie, kupuje na dwa portfele, pewnie kiedyś się okaże, że wszyscy drobni to słupy opłacane przez GS :)